Słowo Boże: Mk 9,2229

Słowo Boże:                                  Mk 9,22‑29

"«Jeśli możesz co, zlituj się nad nami i pomóż nam!». Jezus mu odrzekł: «Jeśli możesz? WSZYSTKO MOŻLIWE JEST DLA TEGO, KTO WIERZY». Natychmiast ojciec chłopca zawołał: «WIERZĘ, ZARADŹ MEMU NIEDOWIARSTWU!» A Jezus widząc, że tłum się zbiega, rozkazał surowo duchowi nieczystemu: «Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego!». A on krzyknął i wyszedł wśród gwałtownych wstrząsów. Chłopiec zaś pozostawał jak martwy, tak że wielu mówiło: «On umarł». Lecz Jezus ujął go za rękę i podniósł, a on wstał. Gdy przyszedł do domu, uczniowie Go pytali na osobności: «Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?» Rzekł im: «Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą i postem»."

P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!

Pomoc w rozważaniach:

- Słowo Boże, które dziś rozważamy, opisuje nam cudowne uzdrowienie epileptyka. To, nad czym dziś głowią się wielkie umysły ludzkie z dziedziny medycyny, aby po­móc tym ciężko cierpiącym ludziom, Jezus kiedyś załatwiał jednym Swoim Słowem. - Jednym też Słowem uciszał burzę na morzu, tak, że uczniowie Jego pytali: "Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?" (Mk 4,41).

- Po uciszeniu wzburzonego morza Jezus powiedział do uczniów: "Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary?" (Mk 4,40). - Przy cudzie opisanym w Słowie Bożym, które dziś rozważamy, Jezus podkreśla: "WSZYSTKO MOŻLIWE JEST DLA TEGO, KTO WIERZY." - Innym razem Jezus poucza nas: "Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze: «Podnieś się i rzuć się w morze», a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie. A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w Niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze." (Mk 11,23‑25).

- Dzisiaj ludzie coraz więcej wiedzą, lecz niestety coraz mniej wierzą w Prawdę Słowa Bożego, bo coraz bardziej przestają wierzyć nawet w istnienie samego Boga. To jest przyczyną słabości człowieka. Dopóki tutaj coś się nie zmieni, to znaczy dopóki ludzie nie powrócą do wiary, szatan będzie miał coraz większą władzę nad ludźmi i coraz większy zamęt będzie na świecie.

- Apostołowie nie mieli takiej siły jak Jezus, aby móc wyrzucać wszystkie złe duchy. Dlatego pytali Jezusa: "Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?" - Jezus im odpowiedział: "Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą i postem."

Dopiero później po Zesłaniu Ducha Świętego, kiedy to Apostołowie otrzymali różnorakie Jego Dary i Łaski, mieli również moc nad wszelkimi złymi duchami, ale również modlili się i pościli: "Gdy odprawili publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: «Wyznaczcie mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem»." (Dz 13,2) oraz: "Kiedy w każdym Kościele wśród modlitw i postów ustanowili im starszych, polecili ich Panu, w którego uwierzyli." (Dz 14,23). - Jak więc widzimy, Apostołowie mieli Moc z Ducha Świętego oraz z modlitwy i postu. Tego też później nauczali wszystkich.

- Słabość i niezdolność do modlitwy widzimy u Apostołów jeszcze w Getsemanii, gdzie Jezus nawet musiał upomnieć Piotra: "Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie mogłeś czuwać? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe." (Mk 14,37‑38).

·      Czy zdaję sobie sprawę z tego, że dopóki człowiek nie ma tej wiary, o której Jezus mówi oraz nie modli się i nie pości, nie będzie miał on w sobie siły do dobrego pokonania różnych problemów, to znaczy bez żadnych ubocznych i złych skutków, ani nie będzie miał siły do uwolnienia siebie lub innych od różnych złych duchów, które zawładnęły ludzkimi umysłami, uczuciami i ludzką wolą?
- Czy jestem tego świadom, że modlitwa w połączeniu z postem przynosi człowiekowi ogromną siłę pozwalającą odnosić wielkie zwycięstwa w walce przeciwko wszystkim atakom i pokusom szatana?

·      W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie.

Modlitwa dnia: