Słowo Boże: Łk 7,44‑50
"Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: ODPUSZCZONE SĄ JEJ LICZNE GRZECHY, PONIEWAŻ BARDZO UMIŁOWAŁA. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje». Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone». Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?» On zaś rzekł do kobiety: «Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!»"
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Wiemy, że Bóg jest Miłością. Wiemy także, że z Miłości do ludzkości upadłej w grzech, posłał Ojciec Niebieski Swojego Umiłowanego Syna, który jako prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek obwieścił ludziom Przykazanie Miłości i dał jej przykład aż do samej śmierci na krzyżu, po to, abyśmy Jego Miłość naśladowali. Syn Boży, który stał się człowiekiem, jest więc, objawioną przez Ojca w Duchu Świętym, Miłością, którą w szczególny sposób poznajemy w akcie Miłosierdzia Bożego, w chwili odpuszczania grzechów, czyli w akcie pojednania i zjednoczenia człowieka z Ojcem Niebieskim. - Dlatego można powiedzieć: Tylko Miłość ma moc odpuszczania grzechów i dlatego ta Miłość jest tak ważna w naszym osobistym życiu, jak i przy pojednaniu między ludźmi. - Podstawowym warunkiem pojednania człowieka z Bogiem jest nawrócenie jego serca do miłości, którą poznajemy w akcie przyznania się do własnych błędów, w akcie żalu i pokuty. Miłość ta objawia się wówczas jako Miłosierdzie, w którym Bóg przebacza i gładzi grzechy. - Inną formą tej miłości jest np. troska o ubogich, dawanie jałmużny, pomoc dla uciśnionych, cierpiących biedę, chorych, samotnych, albo modlitwa za bliźnich, krewnych, przyjaciół czy nieprzyjaciół itp.
- Dlatego św. Piotr poucza: "Wszystkich zaś koniec jest bliski. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście się mogli modlić. Przede wszystkim miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele grzechów." (1 P. 4,7-8).
- Dzisiejsze Słowo Boże mówi o tym, że Jezus jako Bóg ma moc odpuszczania grzechów. O tym informuje nas także następująca opowieść: Pewnego razu przyniesiono do Jezusa paralityka w nadziei, że ON go uzdrowi, Jezus powiedział do niego: "«Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: «Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, oprócz jednego Boga?» Jezus poznał zaraz w Swym Duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do paralityka: «Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!». On wstał, wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: «Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego»." (Mk 2,5b‑12).
· Czy już całkiem dotarło do mojej świadomości, dlaczego Jezus i Jego Apostołowie tak wiele mówią o miłości, która tak bardzo jest potrzebna do spokojnego, harmonijnego współżycia ludzi, przede wszystkim jednak do pojednania człowieka z Bogiem i ludzi z ludźmi?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: