Słowo Boże: 1 P 4,7‑9
"Wszystkich zaś koniec jest bliski. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście się mogli modlić. Przede wszystkim MIEJCIE WYTRWAŁĄ MIŁOŚĆ JEDNI KU DRUGIM, BO MIŁOŚĆ ZAKRYWA WIELE GRZECHÓW. Okazujcie sobie wzajemną gościnność bez szemrania!"
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Owego wyrażenia: "wszystkich zaś koniec jest bliski" nie trzeba zaraz rozumieć jako zapowiedź końca świata. W każdym jednak razie Słowa te zalecają każdemu czujność, gdyż wiele wypadków o tym świadczy, że życie człowieka na ziemi jest bardzo niepewne, krótkie i szybko przemija. Dlatego mamy być w każdym czasie przygotowani na swój własny koniec życia, który może przyjść tak nieoczekiwanie jak złodziej. Dlatego więc tak ważne jest codzienne rozważanie Słowa Bożego, a dalej: modlitwa, post, jałmużna, czuwanie i troska o wszelkie inne cnoty, zgodnie z pouczeniami Pana Jezusa i Jego Świętych Apostołów.
- Bogu chodzi więc jedynie o naszą miłość. W Jego Oczach ma wartość tylko to, co człowiek czyni z miłości. Zastanówmy się więc: - ile czasu poświęcamy na nasz kontakt z Bogiem w modlitwie i w pracy, - jak traktujemy naszych bliźnich, - czy chętnie dzielimy się z potrzebującymi, tym co posiadamy. - Miara naszej miłości zadecyduje ostatecznie o odpuszczeniu naszych win i o przyjęciu nas do Nieba.
- Dziś rozważmy jeszcze jeden bardzo poważny problem - grzechy języka - gdyż Jezus ostrzega: "Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w Dzień Sądu." (Mt 12,36). - Zaś św. Jakub mówi na ten temat obszerniej: "Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie, iż tym bardziej surowy czeka nas sąd. Wszyscy bowiem często upadamy. Jeśli kto nie grzeszy mową, jest mężem doskonałym, zdolnym utrzymać w ryzach także całe ciało. Jeżeli przeto zakładamy koniom wędzidła do pysków, by nam były posłuszne, to kierujemy całym ich ciałem. Oto nawet okrętom, choć tak są potężne i tak silnymi wichrami miotane, niepozorny ster nadaje taki kierunek, jak odpowiada woli sternika. Tak samo język, mimo że jest małym członkiem, ma powód do wielkich przechwałek. Oto mały ogień, a jak wielki las podpala. Tak i język jest ogniem, sferą nieprawości. Język jest wśród wszystkich naszych członków tym, co bezcześci całe ciało i sam trawiony ogniem piekielnym rozpala krąg życia. Wszystkie bowiem gatunki zwierząt i ptaków, gadów i stworzeń morskich można ujarzmić i rzeczywiście ujarzmiła je natura ludzka. Języka natomiast nikt z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu. Przy jego pomocy wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi! Czyż z tej samej szczeliny źródła wytryska woda słodka i gorzka? Czy może, bracia moi, drzewo figowe rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody." (Jk 3,1‑12).
· Czy myślę często o tym, jak jestem przygotowany na koniec mojego życia na ziemi i na spotkanie z Bogiem, który mnie będzie sądził według Swojego Porządku Prawdy i Sprawiedliwości? - Czy często myślę o moim odejściu z ziemi, które może być również niespodziewane oraz czy modlę się o dobrą godzinę śmierci dla siebie oraz dla innych? - Czy zastanawiam się dobrze nad każdym słowem i nad każdym zdaniem, które mam wypowiedzieć, gdyż z każdego bezużytecznego słowa zdam kiedyś rachunek przed Panem Bogiem?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie.
Modlitwa dnia: