Słowo Boże: Łk 1,26‑27
"W szóstym miesiącu posłał Bóg Anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a DZIEWICY BYŁO NA IMIĘ MARYJA."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Ewa nie zdała egzaminu z jej posłuszeństwa i jej wierności wobec Woli Bożej. Ona upadła przez grzech ciekawości, pychy i nieposłuszeństwa i w ten sposób straciła Pierwotny Stan Łaski, UPODOBANIE w Oczach Boga. - Bóg jednak nie odrzucił upadłych ludzi, lecz w Swej nieskończonej Miłości okazał im Miłosierdzie, obiecując Zbawiciela, który "zmiażdży głowę szatana" (por. Rdz 3,15). O tym słyszymy podczas Mszy Świętej w Czwartej Modlitwie Eucharystycznej: "A gdy człowiek przez nieposłuszeństwo utracił Twoją przyjaźń, nie pozostawiłeś go pod władzą śmierci. ... Wielokrotnie zawierałeś przymierze z ludźmi i pouczałeś ich przez Proroków, aby oczekiwali zbawienia", które przyniósł nam właśnie Jezus, Syn Boży i Syn Maryi.
- Do drugiego egzaminu z posłuszeństwa i wierności wybrał Bóg Maryję. Posłał więc do Niej Archanioła Gabriela, który oznajmił Jej WOLĘ OJCA Niebieskiego. - Maryja cudownie zdała najpierw egzamin wiary Słowu Bożemu, a dalej egzamin wierności i posłuszeństwa Woli Ojca Niebieskiego. Dzięki temu mogła się spełnić Wola Boga Ojca, aby Jego Odwieczny Syn Boży stał się człowiekiem, który w wielkiej cierpliwości zachował Swoją Miłość - tak strasznie i w przeróżny sposób atakowaną przez szatana. - Tak więc Maryja otwarła Synowi Bożemu drogę do świata. Zaś On, jako z Ducha Świętego poczęty i z Niej narodzony Człowiek, otwarł bramę Nieba dla wszystkich: "którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują Je" (Łk 11,28).
O tej Prawdzie czytamy w brewiarzowych tekstach wspólnych na święta Maryjne w Antyfonie do Pieśni Zachariasza: "Brama Niebios przez Ewę zamknęła się dla wszystkich, a przez Dziewicę Maryję została na nowo otwarta."
Zaś w tekstach Soborowych czytamy: "Było zaś Wolą Ojca Miłosierdzia, aby Wcielenie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na Matkę, by w ten sposób, podobnie jak niewiasta przyczyniła się do śmierci, tak również niewiasta przyczyniła się do życia." (LG 56).
· Czy jestem Maryi wdzięczny i kocham Ją - po Bogu ponad wszystko, za to, co Ona zrobiła dla całej ludzkości, a więc również i dla mnie? - Czy mam odwagę bronić czci Imienia Maryi, gdy słyszę, że ktoś Jej Imię znieważa lub na Jej temat opowiada kawały, czy też jestem nędznym tchórzem?
· W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie.
Modlitwa dnia: