Słowo Boże: Mt 7,21-23

Słowo Boże:                                  Mt 7,21-23

"Nie każdy, który Mi mówi: «Panie, Panie!», wejdzie do Królestwa Niebieskie­go, lecz ten, KTO SPEŁNIA WOLĘ MOJEGO OJCA, który jest w Niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: «Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy Mocą Twego Imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów Mocą Twego Imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów Mocą Twego Imienia?» Wtedy oświadczę im: «Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!»"

P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!

Pomoc w rozważaniach:

- W tym Słowie Bożym Jezus poucza nas wyraźnie, iż nie piękne słowa, lecz jedynie spełnianie Woli Ojca Niebieskiego decyduje o tym, czy ktoś dostanie się do Nieba.

Tę Prawdę Jezus podkreśla wiele razy, między innymi w odpowiedzi, którą dał pewnej kobiecie chwalącej Jego Matkę, Maryję: "Owszem, ale przecież błogosła­wieni ci, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują Je." (Łk 11,28). - Jezus nazywa tu błogosławionymi tych wszystkich, "którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują Je". - Tu nie chodzi jedynie o przysłuchiwanie się temu, co mówi Jezus, lecz przede wszystkim o posłuszeństwo temu, czego naucza!

- Dalej słyszymy ostrzeżenie Jezusa, które powinno poderwać na nogi i wzbudzić wielką czujność zwłaszcza u tych wszystkich, którzy uważają siebie jako bardzo pobożnych, lecz ze zdrową pobożnością nie wiele mają wspólnego. Do nich należą ludzie, których spotyka się niestety coraz więcej, a którzy czynią nawet rzeczy bardzo dobre i to nawet w Imię Pana Jezusa, lecz w rzeczywistości robią to jedynie dla zaspokojenia własnych chęci, ziemskich przyjemności, materialnych zysków, czy też żądzy chwały dla siebie samego, albo też dla jakichś innych swoich własnych interesów, które chcą łatwo robić przy Panu Bogu i na koszt Chwały Pana Boga. Oni, korzystając rzeczywiście z różnych Darów i Mocy Bożych, występują nawet jako prorocy, cudotwórcy, uzdrowiciele itp. oraz działają rzeczywiście w Imię Pana Boga, ale nie jedynie z  miłości do Pana Boga i nie jedynie dla Jego Chwały.

Już w Starym Testamencie mamy wiele ostrzeżeń przed takimi "prorokami" czy "cudotwórcami": "Pan skierował do mnie te słowa: «Synu człowieczy, prorokuj przeciw prorokom izraelskim, prorokuj i mów do tych, którzy prorokują we własnym imieniu: Słuchajcie Słowa Pańskiego: Tak mówi Pan Bóg: Biada prorokom głupim, którzy idą za własnym rozumieniem, a niczego nie widzieli." (Ez 13,1‑3) - albo: "A ty, synu człowieczy, zwróć swoje oblicze ku córkom twojego narodu, samorzutnie głoszącym przepowiednie, i prorokuj przeciwko nim!" (Ez 13,17). - Te pouczenia i napomnienia mają dziś szczególną wagę, gdy wokoło słyszymy o różnych fenomenach mnożących się jak grzyby po deszczu.

- Właśnie tacy usłyszą od Jezusa w Dniu Sądu Ostatecznego ów straszliwy wyrok: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!". - O jakie nieprawości chodziło Jezusowi, czytamy to już u proroka Jeremiasza: "Jak możecie mówić: «Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie?» Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy. Mędrcy będą zawstydzeni, zatrwożą się i zostaną pojmani. Istotnie, odrzucili Słowo Pańskie, a mądrość na co im się przyda? ... od najmniejszego do największego wszyscy są chciwi zysku. Od proroka do kapłana - wszyscy hołdują kłamstwu. Podleczają rany córki mojego narodu pobieżnie, mówiąc: «Pokój, pokój», a tymczasem nie ma pokoju." (Jr 8,8‑11). -

- Jakże ważnym jest takie wychowanie - przez matki, ojców, całą rodzinę - nowych powołań kapłańskich i zakonnych, aby te kiedyś miały na względzie przede wszyst­kim uświęcenie własne, pomoc w uświęceniu się innych, a przez to Chwałę Bożą!

Dlatego Jezus poucza i napomina: "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w Niebie." (Mt 5,16). - Zaś św. Paweł uzupełnia: "Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na Chwałę Bożą czyńcie" (1Kor 10,31) oraz daje pouczenie, które dotyczy wszystkich chrześcijan, nie tylko biskupów, kapłanów, diakonów czy katechetów: "winni (to) być ludzie godni, w mowie nieobłudni, nie nadużywający wina, nie chciwi brudnego zysku." (1 Tm 3,8).

Można tu krótko powiedzieć, że jakie mamy rodziny, takim jest życie całego narodu. Jakie jest wychowanie w rodzinie, takich będziemy mieli później zakonników czy zakonnice, katechetów, diakonów, kapłanów, biskupów, nauczycieli, wychowaw­ców, kierowników, dyrektorów, policjantów, adwokatów, sędziów, prokuratorów, lekarzy, posłów, senatorów, ministrów, prezydentów i wszystkich tych ludzi, którzy decydują o życiu moralnym i społecznym całego narodu. Przestańmy narzekać i szukać winnych wśród innych, a przebaczmy sobie wzajemnie jak Jezus nam przebacza i z Jego pomocą uświęćmy nasze rodziny, bo tylko wtedy wydadzą one wielu dobrych i świętych ludzi, i tylko wtedy nasze życie stanie się lepsze, szczęśliwsze i spokojniejsze.

·       Czy zastanawiam się nad tym, o co proszę Boga codziennie i to może wiele razy w tej pięknie modlitwie Pańskiej "Ojcze nasz", mówiąc: "bądź Wola Twoja, jako w Niebie tak i na ziemi" oraz: "odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom"? - Czy staram się wszystko w mym życiu czynić zgodnie z Wolą Ojca Niebieskiego, o której poucza nas w Duchu Świętym Syn Boży Jezus Chrystus? - Czy rzeczywiście wszystko w mym życiu staram się czynić z miłości ku Panu Bogu i ku najwyższej Chwale Bożej?

W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie

Modlitwa dnia: