Słowo Boże: Tb 3,14

Słowo Boże:                                  Tb 3,1‑4

"Bardzo się zasmuciłem, wzdychałem i płakałem, i zacząłem wśród westchnień tak się modlić: Sprawiedliwy jesteś, Panie, i wszystkie Dzieła Twoje są spra­wiedliwe. WSZYSTKIE TWOJE DROGI SĄ MIŁOSIERDZIEM I PRAWDĄ, Ty sądzisz świat. A teraz, o Panie, wspomnij na mnie, wejrzyj, nie karz mnie za grzechy moje ani za zapomnienia moje, ani za moich przodków, którymi zgrzeszyliśmy wobec Ciebie. Nie słuchaliśmy Twoich Przykazań."

P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!

Pomoc w rozważaniach:

- Dalej Tobiasz modlił się do Boga: "Teraz więc liczne Twoje Wyroki są praw­dziwe, wykonane nade mną za moje grzechy, ponieważ nie wypełnialiśmy Twoich Przykazań aniśmy nie chodzili w prawdzie przed Tobą. Teraz więc uczyń ze mną według Twego upodobania, ... nie odwracaj Twego Oblicza ode mnie, Panie!" (Tb 3,5‑6).

- Widzimy, że Tobiasz uznał swoje grzechy i błędy oraz z żalem i skruchą szczerze je opłakiwał. Pokornie też prosił, aby Bóg uwolnił go od przykrych konsekwencji grzechów, które on sam i jego przodkowie popełnili.

Tobiasz wiedział, że Bóg jest Bogiem sprawiedliwym i że każdy grzech pociąga za sobą przykre konsekwencje, które potocznie nazywamy karą. - Miłosierny i ratujący Bóg ciągle zapala w nas ratującą iskrę nadziei: "Pan cierpliwy, bogaty w życzliwość, przebacza niegodziwość i grzech, lecz nie pozostawia go bez ukarania." (Lb14,18a).
- Wczoraj rozważaliśmy o tym, że to nie Bóg karze, lecz grzech niesie w sobie truciznę kary. Dla przykładu: - gdy ktoś nadużywa alkoholu, a potem jego wątroba czy inne organy ciała są chore i cierpią, to przecież te cierpienia nie są zsyłane przez Boga, lecz są przykrym podarunkiem alkoholu. - Jeżeli ktoś pali papierosy i potem cierpi na raka płuc, to przecież nie Pan Bóg zesłał na niego raka, lecz spowodowała go nikotyna, która jest niestety straszną, chociaż bardzo powolnie działającą trucizną. - W obu wypadkach kuszący szatan przedstawia się człowiekowi w świetle anioła uspakajającego nerwy, a w rzeczywistości zatruwającego nerwy i całe zdrowie.

- Św. Paweł uczy: "Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, Mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia." (1 Kor 1,18), to znaczy, że Miłosierdzie Boże może osiągnąć każdy, kto grzech uznaje za grzech, - kto żałuje za swoje grzechy, - kto pokornie prosi o przebaczenie swoich win, - oraz kto stara się poprawić i powraca do wierności i umiłowania Porządku Praw Bożych.

·       Czy chętnie - jak Tobiasz - wyznaję moje winy przed Bogiem, szczerze żałuję za nie oraz pokornie proszę Boga o Jego Miłosierdzie i przebaczenie?

W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie

 Modlitwa dnia: