Słowo Boże: Mk 10,42-45

Słowo Boże:                                  Mk 10,42-45

"Jezus przywołał ich (apostołów) do Siebie i rzekł do nich: «Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz KTO BY MIĘDZY WAMI CHCIAŁ SIĘ STAĆ WIELKIM, NIECH BĘDZIE SŁUGĄ waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać Swoje Życie na okup za wielu»."

P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!

Pomoc w rozważaniach:

- Często spotykamy ludzi, którym przede wszystkim chodzi o to, aby w życiu zrobić karierę, dobry interes i stać się wielkim oraz znaleźć uznanie w oczach innych ludzi. Wielu przy tym całkowicie lekceważy Boga i Prawo Boże. - Takie postępowanie człowieka jest początkiem jego wielu nieszczęść.

- Nie wolno nam nigdy zapomnieć o tym, że Bóg patrzy i widzi inaczej niż człowiek. Człowiek zwraca uwagę bardziej na to, co zewnętrzne, jego oceny są najczęściej bardzo powierzchowne i dlatego nierzadko fałszywe. Bóg zaś patrzy więcej na serce i duszę człowieka. Dla Boga zewnętrzny wystrój człowieka, tytuły ziemskich godności i wielkości, są bez znaczenia, gdy te nie reprezentują zdrowych i żywych wartości moralnych i duchowych. - Bóg chce, aby człowiek budował swoją wewnętrzną, duchową wielkość, a przede wszystkim żywą wiarę, nadzieję i miłość oraz pokorne posłuszeństwo wobec Prawdy Słowa Bożego, bo tylko tak człowiek może osiągnąć Szczęście i Pokój Boga. - "To, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi. ... Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić." (1 Kor 1,25.27‑28)

Kto chce być wielki tylko w oczach ludzi i szuka u nich uznania lub wywyższania się nad nimi czy też dąży do zdobycia władzy, znaczenia, wpływu, bogactwa material­nego, bez zwracania uwagi na duchowe wartości oraz na to, co Bóg o nim myśli, - ten w rzeczywistości jest bardzo mały i biedny wobec Boga!

Bóg, który pragnie prawdziwej, wiecznej wielkości człowieka, poucza nas dziś przez samego Jezusa: "kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolni­kiem wszystkich." - A że Słowa Jezusa nie są tylko bezwartościowym powiewem wiatru jedynie ludzkich słów, dlatego powiada On nieco dalej: "Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać Swoje Życie na okup za wielu." - Jezus nie tylko wypowiedział te piękne Słowa, lecz potwierdził Je własnym przykładem Życia. Przypatrzmy się więc, jak On serdecznie innym służy: uzdrawia­jąc z chorób ciała, uwalniając z opętania przez złe duchy, cierpliwie znosząc cierpie­nia, nauczając wszystkich jedynie Prawdy Bożej, wszystkiego, co człowiekowi przy­wróci trwałe szczęście i pokój ... - a na końcu, w wielkich cierpieniach oddaje za nas Życie i przebacza Swoim oprawcom! - Czy znajduję u siebie coś z tych przykładów Życia Jezusa? - Św. Paweł przypomina nam owe piękne wartości duchowe Życia Jezusa, a ponieważ sam je wiernie naśladował, zachęca również i nas do tego:
"To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w Postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego Siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego Siebie, staw­szy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej." (Flp 2,5‑8).

Kto więc chce być pierwszy wśród ludzi, ten niech stara się im służyć w Imię Boże i ku Chwale Bożej, a wtedy Bóg uczyni go wielkim. - Tę prawdę należycie rozumieli wszyscy święci. Dzisiaj jest coraz więcej ludzi uczonych z przeróżnymi tytułami, lecz niestety coraz dotkliwiej odczuwa się brak ludzi świętych. Wielu dzisiaj chce chętnie panować nad innymi, zaś służenie bliźnim uważają nawet za poniżenie.

Tacy chętnie nawet wiele płacą, aby być dobrze obsłużonymi, a gdy nie spełnia się ich wszystkich zachcianek, wtedy potrafią być dla innych źli, a nawet okrutni. Taka postawa sprzeciwia się Woli Ojca Niebieskiego i zamienia ziemię w piekło.

- Najlepsze wyjście z tego błędnego, diabelskiego koła pychy, zarozumiałości i wy­noszenia się jednych nad drugimi, proponuje nam Jezus Chrystus w Swoich Zasadach Ewangelii, a mianowicie: służyć wzajemnie jedni drugim, gdyż wtedy wszyscy będą zadowoleni, a przy tym nikt nie będzie poszkodowany.

·       Czy jestem gotów podążać za pouczeniami Jezusa i Jego Apostołów, aby w ten sposób dobrze i wiernie spełnić Wolę Ojca Niebieskiego, i dopiero tak uzyskać wielkość, którą On przygotował i zarezerwował dla Swych wiernych sług? - Czy jestem zawsze chętny i gotów służyć innym w Imię Jezusa, ku Chwale Boga?

W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie

Modlitwa dnia: