Słowo Boże: Mk 12,37b‑40
"WIELKI TŁUM CHĘTNIE SŁUCHAŁ JEZUSA. I nauczając dalej mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok»."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- To Słowo Boże wcale nie chce nas uczyć krytyki wobec innych, którzy kiedyś, być może bardzo ciężko, odpowiedzą przed Bogiem za swe błędy w życiu. - Na pewno jednak Jezus poucza tutaj każdego z nas, abyśmy unikali w naszym życiu ducha faryzeuszy, którzy prowadzą zakłamane życie. - Jezus przebaczał ludziom nawet najcięższe grzechy, ale ostrymi słowami karcił zakłamanie i zatwardziałość w złym. Do takich przemawiał Słowami, które na pewno nie powodują radości: "Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle?" (Mt 23,33). "Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości." (Mt 23,27-28).
- Tak więc Jezus przestrzega każdego: "Nie każdy, który Mi mówi: «Panie, Panie!», wejdzie do Królestwa Niebieskiego, lecz ten, kto spełnia Wolę Mojego Ojca, który jest w Niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: «Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy Mocą Twego Imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów Mocą Twego Imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów Mocą Twego Imienia?» Wtedy oświadczę im: «Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!»" (Mt 7,21-23).
- Dziś Słowo Boże donosi nam również, że wielki tłum słuchał Jezusa chętnie, a więc na pewno i z radością. - Podobną radość przeżyła Elżbieta i jeszcze nienarodzony Jan Chrzciciel, gdy usłyszeli słowa pozdrowienia Maryi. - Tę radość duchową sprawia zawsze Duch Święty, a radość ta jest zawsze trwała i jest dowodem Obecności Ducha Świętego.
- Ostre Słowa Pana Jezusa sprawiają ból tylko tym, którzy są winni. Inni słuchają ich z radością. - Podobnie zachowują się złodzieje, którzy coś ukradli i słyszą, że policja nadchodzi, wtedy są zdenerwowani i uciekają w popłochu. - Ci zaś, którzy są niewinni stoją spokojnie i nawet cieszą się, że policja robi porządek.
· Jakie reakcje budzą się w moim sercu, gdy słyszę upominające Słowo Boże, czy budzi się we mnie lęk, strach, czy też być może niewysłowiona RADOŚĆ? - Czy zdaję sobie z tego sprawę, że ów lęk czy owa radość spełniają rolę niby sędziego dla moich myśli, słów, czynów i dla mej duszy, który mi mówi, czy postępuję źle czy dobrze?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: