Słowo Boże: J 6,40

Słowo Boże:                                  J 6,40

"To bowiem jest WOLĄ OJCA MEGO, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał Życie Wieczne. A ja go wskrzeszę w Dniu Ostatecznym."

P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!

Pomoc w rozważaniach:

- Również i dziś wracamy do tego ważnego tematu, jakim jest zmartwychwstanie czło­wieka. Jezus w dzisiejszym Słowie podkreśla, że Wolą Ojca Niebieskiego jest wiara człowieka, oczywiście wiara w Odwiecznego Syna Bożego, Jezusa, który ma władzę wskrzeszenia ludzi w Dniu Ostatecznym. - Jednak z wiarą w faktyczne zmartwych­wstanie ciała ludzkiego wielu ludzi ma poważne problemy. - Lecz nawet sama nauka i technika przychodzą nam w tej materii z pomocą. - Dla zwykłego człowieka, np. jest niemożliwym pozbieranie kilograma opiłków żelaza rozrzuconych siłą rzutu
ręki wkoło po trawniku. - Często stawiałem to pytanie, czy ktoś, w ciągu jednej godziny, potrafiłby pozbierać wszystkie opiłki, co do jednego? - Najczęściej słyszałem odpowiedź: - "To nie jest możliwe!" - Zdarzały się jednak odpowiedzi:
- "To jest bardzo łatwe."- Ale w jaki sposób?- Oczywiście MOCĄ elektromagnesu o wielkim zasięgu działania! - - - Jeżeli człowiek potrafi czynić już takie "cuda" mocami techniki, czyż Bóg, który jest Stwórcą człowieka, nie potrafi czegoś więcej? - "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego." (Łk 1,37).

- Już w psalmach czytamy podobne rozważania: "Jak długo występni, o Panie, jak długo będą się chełpić występni, będą pleść i gadać bezczelnie, i chwalić się będą wszyscy złoczyńcy? Lud Twój, o Panie, depczą i uciskają Twoje dziedzictwo, mordują wdowę i przychodnia i zabijają sieroty. A mówią: «Pan nie widzi, nie dostrzega tego Bóg Jakuba». Pomnijcie, głupcy w narodzie! Kiedy zmądrze­jecie, bezrozumni? Nie ma usłyszeć Ten, który ucho wszczepił, nie ma widzieć Ten, co utworzył oko, czy nie ma karać Ten, co strofuje ludy, Ten, który ludzi naucza mądrości? Pan zna myśli ludzkie: że są one marnością." (Ps 94,3‑11).

- W dzisiejszym Słowie Bożym Jezus umacnia naszą wiarę wielką obietnicą, iż wszyscy ci, którzy żyją zgodnie z Jego Nauką, czyli według Woli Ojca, zostaną wskrzeszeni w Dniu Ostatecznym, a mianowicie do Życia Wiecznego w Niebie, gdzie radość nie zostanie im nigdy odebrana. Ale tu musimy sobie jasno powiedzieć, że naprawdę wierzą w Jezusa tylko ci, którzy uznają Słowa Jego za Prawdę Bożą i to, czego On naucza, dokładnie wypełniają jako Wolę Bożą. - Właśnie o tym pisze św. Jan Ap.: "Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim Miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia Wolę Bożą, ten trwa na wieki." (1 J 2,15‑17).

- Przypomnijmy sobie, że Maryja wszystko, co usłyszała od pasterzy o Dzieciątku Jezus, "zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu." (Łk 2,19). - O ile więcej my musimy zachować w sercu Słowa, które słyszymy od Jezusa i od Jego Apostołów oraz rozważać Je codziennie. - Właśnie to spełnia codzienna, wspólna modlitwa z rozważaniem Słowa Bożego i dlatego ten rodzaj zbliżenia do Boga jest tak ważny dla naszego Życia Wiecznego.

- Tutaj musimy zrozumieć, że dla naszego duchowego zmartwychwstania, które już się w nas dokonuje, a które prowadzi nas również do zmartwychwstania ciała, liczy się jedynie miłość, która pochodzi od Boga i która nas łączy z Bogiem oraz to wszystko, co w tej miłości czynimy. Miłość liczy się o wiele więcej niż wszelka ludzka wiedza, ziemska potęga czy bogactwa świata. Dlatego Pan Jezus powiada: "Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały, a swoją duszę utracić?" (Mk 8,36).

- Św. Paweł zaś pisze: "Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdro­ści, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niespra­wiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje." (1Kor 13,1‑8a).

·       Czy nie marnuję często czasu na niepotrzebne sprawy, np. na tzw. hobby, zamiast poświęcić ten czas na szukanie tego, co wieczne i co mi pomaga wzrastać w miłości do Boga? - Ile czasu poświęcam codziennie na pielęgnowanie mego ciała i zaspakajanie moich ulubionych przyzwyczajeń, a ile czasu na modlitwę, czyli na sprawy mej duszy, na rozmowę z Bogiem, - i czy ten podział u mnie jest sprawiedliwy?

W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie

Modlitwa dnia: