Słowo Boże: Dz 10,2‑4
"(Korneliusz był) pobożny i «bojący się Boga» wraz z całym swym domem. DAWAŁ ON WIELKIE JAŁMUŻNY LUDOWI I ZAWSZE MODLIŁ SIĘ DO BOGA. Około dziewiątej godziny dnia ujrzał wyraźnie w widzeniu Anioła Pańskiego, który wszedł do niego i powiedział: «Korneliuszu!» On zaś wpatrując się w niego z lękiem zapytał: «Co, panie?» Odpowiedział mu: «MODLITWY TWOJE I JAŁMUŻNY STAŁY SIĘ OFIARĄ, KTÓRA PRZYPOMNIAŁA CIEBIE BOGU."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Słowo Boże, które dziś rozważamy, ukazuje nam tę bardzo ważną dla nas prawdę, a mianowicie, że Bóg pamięta o modlitwach i jałmużnach człowieka, jako o ofierze, która jest Mu miła. - To Słowo Boże opowiada nam o pobożności i ofiarności Korneliusza, który żył w Bojaźni Bożej, umiejąc pięknie łączyć modlitwę z jałmużną, które są miłe Bogu i mogą wiele zdziałać u Niego, gdy są spełniane z żywą wiarą oraz w miłości do Pana Boga. - Pan nie zapomina tych, którzy postępują zgodnie z Jego Wolą i żyją świątobliwie ku Chwale Bożej: "Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. A Bóg może zlać na was całą obfitość Łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki" (2 Kor 9,6-8).
· Czy staram się o to, aby mój dom był domem modlitwy i aby wszyscy członkowie mojej rodziny modlili się codziennie, wspólnie, z pobożnością, żyjąc w Bojaźni i Miłości Bożej? - Czy chętnie pomagam biednym w ich potrzebie, dając im jałmużnę z radością serca i czy modlę się za nich?
· W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie.
Modlitwa dnia: