Słowo Boże: Mk 4,37-41
"Naraz zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź już się napełniała. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?» On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: «Milcz, ucisz się!». Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza. Wtedy rzekł do nich: «CZEMU TAK BOJAŹLIWI JESTEŚCIE? JAKŻE WAM BRAK WIARY?» Oni zlękli się bardzo i mówili jeden do drugiego: «Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?»"
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Dziś, w Święto Matki Bożej z Lourdes, przyglądnijmy się dokładniej Jej życiu, Jej wierze, Jej zaufaniu do Boga i wielu innym wspaniałym cnotom, za które Bóg obdarzył Ją na wieki tak wielkim szczęściem i pokojem oraz uczynił Królową Nieba.
- U Matki Najświętszej Maryi, u św. Maksymiliana Kolbe i wielu innych Świętych, a szczególnie u Męczenników, widzimy bardzo wyraźnie, że nie obawiali się oni cierpień i śmierci, a strach przed nimi pokonywali żywą wiarą w Życie Wieczne i w wieczną nagrodę Szczęścia i Pokoju w Niebie. Dzięki tej wierze i ich miłości do Boga przezwyciężali oni wszelkie swoje ludzkie słabości.
Św. Paweł mówi: "Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z Chwałą, który ma się w nas objawić" (Rz 8,18) i: "z Łaski dane jest to dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć." (Flp1,29).
- Już w Starym Testamencie spotykamy piękne przykłady, jak wielką siłę dawała wiara w Szczęście Życia Wiecznego: "W chwili, gdy (drugi z siedmiu braci) oddawał ostatnie tchnienie, powiedział: «Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego Prawa, wskrzesi i ożywi do Życia Wiecznego»." (2 Mch 7,9).
- Dlatego też włączając się w Nową Ewangelizację, w naszej rodzinie i w naszym otoczeniu, gdy nieraz są ciężkie chwile, przypomnijmy sobie zachętę św. Pawła: "weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według Mocy Boga!" (2 Tm 1,8).
- Św. Paweł nie tylko zachęcał nas pięknymi słowami, lecz dał żywy przykład, jak trzeba znosić wszelkie trudy dla Ewangelii: "Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono (naszej) posługi, okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, w chłostach, więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez (objawy) Ducha Świętego i miłość nieobłudną, przez głoszenie Prawdy i Moc Bożą, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny, wśród czci i pohańbienia, przez dobrą sławę i zniesławienie. Uchodzący za oszustów, a przecież prawdomówni, niby nieznani, a przecież dobrze znani, niby umierający, a oto żyjemy, jakby karceni, lecz nie uśmiercani, jakby smutni, lecz zawsze radośni, jakby ubodzy, a jednak wzbogacający wielu, jako ci, którzy nic nie mają, a posiadają wszystko." (2 Kor 6,3-10).
- Jeśli kiedykolwiek mamy jakikolwiek strach i chętnie chcielibyśmy się od niego uwolnić, módlmy się wtedy o wzmocnienie naszej wiary i pełne zaufanie Bogu.
- Jak wielką moc daje wiara, z którą można pokonać największe trudności, pokazuje nam całe życie Maryi, która fizycznie - była tylko słabą kobietą, zaś duchowo - przez Jej wiarę i Jej zaufanie do Boga - była wielkim mocarzem umiejącym spokojnie przetrwać największe trudności życia. - Przypatrzmy się tylko uważnie Jej losom!
· Jak ja reaguję w moich trudnościach, czy też w trudnościach innych ludzi?
Czy mam wystarczająco mocną wiarę, zaufanie do Boga oraz pokorne posłuszeństwo wobec Słowa Bożego, aby w ten sposób uwolnić się od każdego lęku, nawet w najgorszych chwilach życia, podobnie jak to widzimy u Jezusa, u Maryi, u Świętych Apostołów i wielu, wielu innych Świętych, zwłaszcza Męczenników?
· W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie.
Modlitwa dnia: