Słowo Boże: J 20,24-29
"Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz (domu) i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «POKÓJ WAM!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz Moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do Mego boku, i NIE BĄDŹ NIEDOWIARKIEM, LECZ WIERZĄCYM!» Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? BŁOGOSŁAWIENI, KTÓRZY NIE WIDZIELI, A UWIERZYLI»."
Pomoc w rozważaniach:
- Jezus pytał pewnego razu: Za kogo uważają Mnie ludzie? - A dalej: Za kogo wy Mnie uważacie? - (por. rozważanie z 6 lutego). Dzisiaj jest nam łatwo wierzyć, że Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Wtedy, gdy Jezus jako człowiek żył na ziemi i zewnętrznie niczym nie różnił się od innych ludzi, ta wiara dla wielu nie była łatwą. Łaska wiary, którą Bóg daje, chętnie zatrzymuje się tam, gdzie spotyka swą siostrę pokorę! - Gdzie mieszka pycha, zarozumiałość, pewność siebie, przekonanie o swojej świętości itp. stamtąd wiara oddala się.
- Podobne problemy z wiarą, które ludzie mieli kiedyś, niektórzy mają je i dziś. Dla wielu ciężko jest np. uwierzyć w przedziwną Obecność Jezusa w Eucharystii, gdyż nie widzi się tu przecież nic innego, jak tylko kawałek zwykłego chleba czy opłatka. Chleb, nad którym kapłan podczas Mszy Świętej wypowiada Słowa Jezusa, staje się rzeczywiście Jego Ciałem. - Dziś Jezus pyta więc wszystkich: - Co ty rozumiesz przez Eucharystię? - Zanim ktoś da odpowiedź, niech jeszcze raz pomyśli o tym, co mówi Jezus do wszystkich niedowiarków i wątpiących: "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli!" - Bez tej wiary nikt nie zazna Szczęścia Ducha Świętego.
Ile ludzi przez swoją niewierność Bogu straciło wewnętrzne szczęście i pokój.
- Odzyska je każdy, kto uwierzy w Prawdę Słowa Bożego wypowiedzianą przez Jezusa do Apostołów przed ukazaniem się Tomaszowi: "Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych Słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»." (J 20,19‑23).
· Czy mocno wierzę w przedziwną Obecność Jezusa w każdym Słowie Bożym oraz w świętych Sakramentach Kościoła, szczególnie w Eucharystii? - Czy wierzę, że poprzez Sakrament Pokuty następuje moje pojednanie z Bogiem i że powraca do mnie Duch Święty, którego otrzymałem na Chrzcie Świętym, a z Nim do duszy mej powraca Boża Radość i Boży Pokój?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: