Słowo Boże: Lm 3,19-26

Słowo Boże:                                  Lm 3,19-26

"Wspomnienie udręki i nędzy - to piołun i trucizna; stale je wspomina, rozważa we mnie dusza. Biorę to sobie do serca, dlatego też ufam: Nie wyczerpała się Litość Pana, Miłość nie zgasła. Odnawia się ona co rano: ogromna Twa Wierność. «Działem mym Pan» - mówi moja dusza, dlatego czekam na Niego. DOBRY JEST PAN DLA UFNYCH, DLA DUSZY, KTÓRA GO SZUKA. Dobrze jest czekać w milczeniu ratunku od Pana."

P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!

Pomoc w rozważaniach:

- Jak często znajdujemy w Piśmie Świętym miejsca, które przynoszą nam pociechę, ufność i nadzieję we wszystkich naszych trudnościach i biedach życiowych. Ojciec Niebieski kocha każdego człowieka i chce każdemu pomagać, szczególnie jednak wtedy, gdy człowiek błądzi i upada. Bóg lituje się w Swojej wielkiej Łaskawości i tym chętniej pomaga temu, który szczerze wyznaje swoje błędy i żałuje ich. Bóg jednak nie zawsze natychmiast odpowiada na nasze wołanie. Często doświadcza naszą cierpliwość i wytrwałość naszego zaufania do Niego. - A dowodem, że Bóg nas tak bardzo kocha, jest fakt, że posłał na świat Swego Odwiecznego, Jednorodzonego Syna, który stał się człowiekiem i który tyle wycierpiał dla naszego wykupienia z mocy piekła i grzechu. - Jak bardzo powinniśmy za to kochać Ojca i Syna i Ducha Świętego oraz czcić i wysławiać Jezusa, który nas obdarza dzisiaj Swoją Mocą i Światłem, które czerpiemy z każdego Słowa Bożego, a które pomagają nam spokojnie i w cierpliwości przetrwać wszelkie zakusy i podstępne działania piekła oraz w pokoju duszy dojść do Wiecznego Szczęścia Nieba.

- Ile siły i pomocy udziela nam każde Słowo Boże, które przechowujemy w sercu, gdy nieraz już od samego rana prześladuje nas szatan różnymi złymi myślami, tworząc coraz to nowe problemy, które często nawet w nocy odbierają nam sen!
Dlatego tym bardziej, już zaraz po obudzeniu, powinniśmy podnosić nasze myśli i serca do Boga, dziękując Mu za Błogosławieństwo w nocy oraz prosząc o Błogosła­wieństwo na ten nowy dzień, przedstawiając Wszechmogącemu i Dobremu Ojcu nasze troski, zmartwienia, z żywą ufnością, że ON w Swojej Miłości i Miłosierdziu nie zostawi nas bez pomocy.

- W tym sensie też z wiarą i zaufaniem powinniśmy rozważać następujące Słowo Boże: "Pan jest moim Pasterzem, nie brak mi niczego. ... Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na Swoje Imię. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namasz­czasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity." (Ps 23,1.3-5). - A więc niczego nie zabraknie temu, dla kogo Pan jest Pasterzem! - A Pan jest na pewno Dobrym Pasterzem dla wszystkich, którzy słuchają Głosu Jego i idą za Nim wiernie!

"Wszyscy, co się Boga boicie, chodźcie i słuchajcie, chcę opowiedzieć, co uczynił On mojej duszy! Do Niego wołałem moimi ustami i chwaliłem Go moim języ­kiem. Gdybym w mym sercu zamierzał nieprawość, Pan by mnie nie wysłuchał. Lecz Bóg wysłuchał: dosłyszał głos mojej modlitwy. Błogosławiony Bóg, co nie odepchnął mej prośby i nie odjął mi Swojej Łaskawości." (Ps 66,16-20).

·       Kiedy pojawia się coraz więcej, coraz cięższych problemów w życiu, czy szukam pomocy i wsparcia u Boga, który Swą Moc ukrywa w każdym Słowie Bożym, z którego mogę czerpać na miarę mojej wiary i miłości do Niego? - Czy jest to już moim świętym zwyczajem, że do Boga zwracam się zaraz po przebudzeniu się, oddając Mu należną cześć, chwałę, dziękczynienie, miłość i uwielbienie?

W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie

Modlitwa dnia: