Słowo Boże: Dz 6,2‑7
"«Nie jest rzeczą słuszną, abyśmy zaniedbywali Słowo Boże, a obsługiwali stoły» - powiedziało Dwunastu, zwoławszy wszystkich uczniów. «Upatrzcież zatem, bracia, siedmiu mężów spośród siebie, cieszących się dobrą sławą, pełnych Ducha i mądrości! Im zlecimy to zadanie. MY ZAŚ ODDAMY SIĘ WYŁĄCZNIE MODLITWIE I POSŁUDZE SŁOWA». Spodobały się te słowa wszystkim zebranym i wybrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii. PRZEDSTAWILI ICH APOSTOŁOM, KTÓRZY MODLĄC SIĘ WŁOŻYLI NA NICH RĘCE. A Słowo Boże rozszerzało się, wzrastała też bardzo liczba uczniów w Jerozolimie, a nawet bardzo wielu kapłanów przyjmowało wiarę."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- To Słowo Boże ukazuje nam wielką troskę Apostołów o regularną modlitwę i głoszenie Słowa Bożego. - Z biegiem czasu pojawiła się konieczność rozróżnienia pomiędzy służbą przy stołach, tj. troską o opiekę należną biednym, a służbą Słowu Bożemu. - Również i dzisiaj do głównych zadań biskupów i kapłanów należy modlitwa i służba Słowu Bożemu. Przy tym jest bardzo ważne, aby właściwie widzieć kolejność tychże zadań, którą właśnie tu podkreślają Dzieje Apostolskie, a mianowicie, najpierw musi być modlitwa, aby z niej czerpać siłę i światło, by następnie owocnie służyć głoszeniu Słowa Bożego. - Można z całą pewnością powiedzieć, że tam, gdzie jest głoszone Słowo Boże bez wcześniejszej, gorliwej modlitwy do Ducha Świętego, tam można widzieć i słyszeć być może nawet tłumy oklaskujące kaznodziei, lecz najczęściej kończy się tylko na szumie oklasków czy ludzkich pochwał, a życie codzienne dalej się stacza w dół! - Jest też bardzo ważnym, aby wierni nie tylko w Kościele, w czasie Mszy Świętej, modlili się wspólnie za Papieża, Biskupów, Kapłanów i innych Duchownych, lecz żeby w swych domach całymi rodzinami otaczali ich gorącą, serdeczną i wspólną modlitwą.
- Służbę przy stołach, tj. troskę o problemy socjalne wierzących, pozostawili Apostołowie diakonom. Dlatego stało się bardzo dobrze, że Sobór Watykański II odrodził diakonat w Kościele. Byłoby pięknie, gdyby ludzie z otwartym i ochoczym sercem szli za Głosem Boga wzywającym ich do tego specjalnego w dzisiejszych czasach powołania.
- Ze Słowa Bożego również i dziś dowiadujemy się, że Apostołowie podobnie jak Jezus, zawsze modlili się przed wypełnianiem swoich ważnych zadań.
- Modlitwa oraz wkładanie rąk na głowę istnieje do dziś w Liturgii Święceń biskupich, kapłańskich i diakonatu. - Ten zwyczaj ma swój początek w religijnej praktyce Apostołów, o której mówi nam m.in. dzisiejsze Słowo Boże.
- Dalej słyszymy z radością, że Słowo Boże rozprzestrzeniało się i rosła liczba uczniów. - Także i dzisiaj mamy ciągle nadzieję, że codzienna, wspólna modlitwa, wraz z rozważaniem Słowa Bożego w rodzinach, przyczyni się do wzrostu licznych, świętych powołań kapłańskich i zakonnych oraz diakonów i katechetów.
- Pamiętajmy przy tym, co Jezus powiedział: "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w Imię Moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali." (J 15,16‑17).
· Czy modlę się i ofiaruję wszystko co mogę, w tej intencji, aby Słowo Boże szerzyło się w świecie i aby rosła liczba przez Boga powołanych do służby miłosierdzia i do głoszenia Słowa Bożego, czyli liczba dobrych, ofiarnych, duchowo zdrowych, świętych powołań kapłańskich i zakonnych?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: