Słowo Boże: Łk 1,46a.53‑55
"Maryja rzekła: «GŁODNYCH NASYCA DOBRAMI, a bogatych z niczym odprawia. UJĄŁ SIĘ ZA SŁUGĄ SWOIM, Izraelem, pomny na Miłosierdzie Swoje - jak przyobiecał naszym ojcom - na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki»."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Dziś mamy pewnego rodzaju szczególny dzień. Jest to dzień miesiąca maja, który poświęcony jest Matce Najświętszej, a zarazem jest to dzień poświęcony modlitwom i rozważaniom Fatimskim.
- W dalszym ciągu rozważamy Magnifikat, który dziś porusza problem socjalnej niesprawiedliwości na świecie. Jak widzimy, niesprawiedliwość, którą dziś tak często spotykamy na świecie, nie jest niczym nowym. Tak samo było za czasów Maryi. W świecie istnieje walka namiętności i pożądliwości, która czyni jednych materialnie bogatymi, a innych materialnie biednymi. - To jest owoc działania szatana w świecie. Szatan chce w ten sposób doprowadzić wszystkich do oderwania się od Boga i w ten sposób do nędzy duchowej i wszelkich związanych z nią następstw.
- Z pewnością Maryi nie chodziło tu tylko o tych, którzy są głodni chleba, lecz również - i może przede wszystkim - o tych, którzy byli głodni Prawdy, Sprawiedliwości, Miłości i Pokoju Bożego.
- Syci i bogaci, jeśli byli złymi zarządcami tego, co Bóg im powierzył do zarządzania w ich ziemskim życiu - w wieczności będą przez Boga "z niczym odprawieni", to znaczy, że nic więcej nie otrzymają od Pana Boga, gdy przyjdzie czas wielkiej nagrody.
- Dalsze słowa uwielbienia Maryi dotyczą Miłosierdzia Bożego nie tylko wobec ludu Bożego w Kościele, lecz również wobec izraelskiego ludu jako potomków Abrahama, którzy jeszcze przed końcem świata nawrócą się i uznają Pana Jezusa jako Przedwiecznego Syna Ojca Niebieskiego. -
- Straszliwe konsekwencje niezgodnego z Wolą Bożą życia na ziemi ukazuje nam Jezus w przypowieści o bogaczu i ubogim Łazarzu: "Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak, i Aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: «Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu.» Lecz Abraham odrzekł: «Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać.» Tamten rzekł: «Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca! Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki.» Lecz Abraham odparł: «Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!» «Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą.» Odpowiedział mu: «Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą.»" (Łk 16,19‑31).
· Czy zdaję sobie dobrze z tego sprawę, że wszystko, co posiadam, jest własnością Boga, Stwórcy wszystkiego ( człowiek jest tylko przetwórcą niektórych rzeczy ), - i że kiedyś muszę zdać przed Bogiem rachunek, jak ja tym wszystkim zarządzałem, - zgodnie z Jego Wolą, - czy też zgodne z moją własną wolą, - bo od tego będzie zależała nagroda lub kara? - Czy zdaję sobie sprawę z tego, co Jezus oczekuje ode mnie, gdy mówi: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili." (Mt 25,40) oraz: "Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody." (Mt 10,42) - ? - Czy jestem tego świadomy, że Matce Bożej w Fatimie, tak jak Jezusowi i Jego Apostołom, gdy mówią o modlitwie, nawróceniu i pokucie, nie chodzi jedynie o pobożne odmawianie przeróżnych modlitw, lecz przede wszystkim o zmianę w życiu, o życie zgodne z Prawdą i Sprawiedliwością Bożą?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: