Słowo Boże: Łk 2,27b‑32
"Gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, Symeon wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «TERAZ, O WŁADCO, POZWÓL ODEJŚĆ SŁUDZE TWEMU W POKOJU, WEDŁUG TWOJEGO SŁOWA. Bo moje oczy ujrzały Twoje Zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: Światło na oświecenie pogan i Chwałę ludu Twego, Izraela»."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Wielką radość przeżył starzec Symeon, gdy własnymi oczami zobaczył Mesjasza, którego Bóg mu obiecał. - Oczy Symeona zobaczyły jedynie małe dziecko, w którym nic nadzwyczajnego ani boskiego nie można było zauważyć. - Lecz dusza Symeona rozpoznała w tym Dziecięciu zapowiedzianego Mesjasza. - Tu poznajemy wielką wiarę i pokorę tego "sprawiedliwego i pobożnego człowieka" (por. Łk 2,25),
Starzec Symeon, który sam siebie nazywał sługą Pana, błogosławi, czyli uwielbia Go i chwali oraz dziękuje Mu za tę wspaniałą Łaskę, którą otrzymał na krótko przed swą śmiercią. To małe Dziecię nazywa on "Zbawieniem", "Światłem na oświecenie" oraz "Chwałą ludu". - Są to oczywiście prorocze słowa Symeona, które wypowiedział on w Duchu Świętym, a które odnoszą się do Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa (por. Kol 1,24), co wszystkim przypomina Sobór Watykański II.
Jak ślepi byli Izraelici, że w Jezusie nie chcieli rozpoznać Chwały i Światła dla swojego ludu i do teraz jeszcze nie rozpoznali! - Jak wielu i dzisiaj jest ślepych, którzy zamykają się na Światło Ducha Świętego i nie chcą uznać w JEZUSIE - SŁOWIE BOŻYM ratującego Światła prowadzącego ku chwale, szczęściu i potędze duchowej.
- Wspaniałą przyszłość dla Polski zapowiedział Pan Jezus przez bł. Siostrę Faustynę: "Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie WOLI MOJEJ, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie ISKRA, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje". (Dzienniczek, VI, 1732).
- Czy Polska potrafi zrozumieć tę swoją wielką, być może jedyną i ostatnią szansę? WIELKA NOWENNA ma na celu pomóc wszystkim uczyć się tego posłuszeństwa WOLI JEZUSA, aby JĄ w PŁOMIENIU MIŁOŚCI DUCHA ŚWIĘTEGO wiernie wypełnić jako WOLĘ OJCA NIEBIESKIEGO!
· Czy każde Słowo Boże przyjmuję do mego serca z wiarą, nadzieją i miłością, tak, jakbym przyjmował samego Pana Jezusa, - i czy uważam Je za Światło Ducha Świętego i Moc samego Boga, z których mogę czerpać do woli, gdy w mojej duszy kwitnie i owocuje wiara, nadzieja i miłość?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: