Słowo Boże: J 15,9‑11
"Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w Miłości Mojej! Jeśli będziecie zachowywać Moje Przykazania, będziecie trwać w Miłości Mojej, tak jak Ja zachowałem Przykazania Ojca Mego i trwam w Jego Miłości. TO WAM POWIEDZIAŁEM, ABY RADOŚĆ MOJA W WAS BYŁA I ABY RADOŚĆ WASZA BYŁA PEŁNA."
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Tym pięknym i radosnym Słowem Bożym kończymy rozważania lipcowe o Bożym Szczęściu i o Radości płynącej z Boga i prowadzącej do Boga i do Jego Pokoju.
- Dziś dużo mówi się o dążeniu do jedności Chrześcijaństwa, Europy i Narodów świata, ale co naprawdę robi się w tym kierunku. - Pan Jezus przecież wyraźnie powiedział: "Beze Mnie nic nie możecie uczynić" (J 15,5), a gdzie indziej: "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali TAK, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami Moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali." (J 13,34-35). - To wyjaśnia nam pytanie: - Dlaczego Chrześcijaństwo jest rozbite? - Odpowiedź jest więc jasna i prosta: - Chrześcijanie przestali się miłować! - Dla wielu spory filozoficzno-teologiczne są ważniejsze od wzajemnej, braterskiej, ofiarnej miłości.
- Nowa Ewangelizacja nie ma więc być próżnym gadaniem o Ewangelizacji i przelewaniem z pustego w próżne, lecz szukaniem odnowy wiary w Prawdę Słowa Bożego, w Prawdę Zasad Ewangelii Jezusa Chrystusa - najpierw we własnym sercu, a dopiero potem u drugich. - Jak można mówić innym o miłości czy o sprawiedliwości, skoro nauczyciele miłości i sprawiedliwości nie praktykują tych cnót na co dzień.
- To przykre, lecz niestety prawdziwe! - Tu musi się dużo zmienić, lecz kto potrafi tych zmian dokonać? - Oczywiście, człowiek sam nic nie zrobi, bo Pan Jezus powiedział wyraźnie: "Beze Mnie nic nie możecie uczynić." (J 15,5). - A więc jedyna nadzieja na jakąkolwiek dobrą zmianę jest w przyjęciu z wiarą całej Prawdy Słowa Bożego. - Jeżeli nie postawimy tamy dla potoków ludzkich słów, stawiając zawsze wartość Prawdy Słowa Bożego ponad wartością wszelkich słów ludzkich, to wszystkie nasze wysiłku skończą się fiaskiem i zmęczeniem, tak jak połów Piotra. Musimy więc mieć odwagę powiedzieć jak Piotr: "Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na TWOJE SŁOWO zarzucę sieci." (Łk 5,5), czyli robić to, co Ty każesz, zgodnie z pouczeniem Ojca Niebieskiego: "To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, JEGO SŁUCHAJCIE!" (Mt 17,5) oraz Matki Najświętszej: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie." (J 2,5).
- Przyszłe losy świata leżą nie w rękach biskupów czy kapłanów, lecz w rękach Boga. Co jednak Bóg uczyni, albo dopuści, zależy od naszego posłuszeństwa Prawdzie Słowa Bożego, czyli od świętości życia wszystkich ludzi, a szczególnie rodzin wychowujących nowe pokolenia. Tak więc losy świata zależą od wierności człowieka wobec Porządku Praw Bożych. - Nic nie pomogą jedynie pięknie słowa, czy uczone konferencje, na które wydaje się nieraz straszliwe sumy, podczas, gdy miliony ludzi na świecie umiera z głodu. - Św. Jakub Apostoł poucza nas wyraźnie: "Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy (sama) wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona uczynkami, martwa jest sama w sobie." (Jk 2,14‑17). - Zaś św. Jan Apostoł dodaje: "Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim Miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce." (1 J 3,17‑19).
- Świata nie uratują więc gadaniny o pokoju, które często kończą się kłótniami, lecz tylko Bóg, gdy człowieka powróci do umiłowania Prawdy i Sprawiedliwości Bożej.
- Pokój i szczęście zakwitną w ludzkich sercach i na świecie, gdy ludzie "będą słuchać Głosu Jezusa, i (tak) nastanie Jedna Owczarnia i Jeden Pasterz." (J 10,16).
A to się dokona, gdy Słowo Jezusa stanie się ciałem w naszym codziennym życiu: "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał Moją Naukę, a Ojciec Mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać." (J 14,23).
- Miłość, jaką głosił Jezus Chrystus wśród nas, ludzi, jest gorącą Miłością Trójcy Bożej. Szczęśliwi mogą być ci ludzie, którzy się tą Miłością zapalili i pozwalają Jej płonąć w swoim sercu! - Słowa, które Jezus powiedział na koniec do Swoich Apostołów, umacniają i utwierdzają to, co Bóg w końcu przez każde Jego Słowo chce osiągnąć, a mianowicie: Sprawiedliwość i z niej wypływającą, Jemu należną Chwałę oraz Miłość ponad wszystko! - Dopiero wtedy ludzie mogą oczekiwać, że Bóg wyleje na świat Swój Pokój, pełen Bożej Radości!
- Zakończmy nasze rozważania Słowem pierwszego papieża całego Chrześcijaństwa, z nadzieją, że znów niedługo wszyscy w Następcy św. Piotra uznają Zastępcę Chrystusa na ziemi i jedyną widzialną głowę Jego Kościoła: "Starać się zaś będę, abyście zawsze mieli sposobność po moim odejściu o tym sobie przypominać. Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać Moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale (nauczaliśmy) jako naoczni świadkowie Jego wielkości. Otrzymał bowiem od Boga Ojca Cześć i Chwałę, gdy taki oto Głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: To jest Mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. I słyszeliśmy, jak ten Głos doszedł z Nieba, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej. Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci ludzie." (2 P 1,15‑21). - I właśnie to postanowił Jezus wyraźnie i nigdy nic w tym nie zmienił: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec Mój, który jest w Niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: TY JESTEŚ PIOTR (czyli Skała), I NA TEJ SKALE ZBUDUJĘ KOŚCIÓŁ MÓJ, A BRAMY PIEKIELNE GO NIE PRZEMOGĄ.
I tobie dam klucze Królestwa Niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w Niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w Niebie." (Mt 16,17-19). - Któż odważy się zmienić w tym choćby jedną "jotę", bez okropnych konsekwencji?! - Wszyscy, którzy coś tu pozmieniali - już przegrali na wieki.
- Ratunek jest więc jedynie w powrocie do Prawdy i Sprawiedliwości Bożej!
· Czy jestem świadom, jak bardzo kocha Bóg każdego człowieka, a więc i mnie, i że chce mnie obdarzyć pokojem i szczęściem, jednak pod tym warunkiem, że będę Mu wierny i że będę Go kochał ponad wszystko?
· W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie.
Modlitwa dnia: