Słowo Boże: Łk 15,31‑32
"Lecz ojciec mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się.»"
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- W przypowieści o miłosiernym ojcu i marnotrawnym synu Jezus poucza nas, że zazdrość, skąpstwo i zawiść są zaprzeczeniem miłości braterskiej, do której Bóg nas powołał i zobowiązał. - Miłość braterska, która czyni nas miłymi w Oczach Bożych i wyjednuje dla nas Błogosławieństwo Ojca Niebieskiego, nie może się ograniczać jedynie do naszych najbliższych i przyjaciół. Dlatego Pan Jezus poucza: "Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz Niebieski." (Mt 5,46-48). - Dlatego Jezus wymaga, abyśmy w ramach miłości braterskiej miłowali również i naszych nieprzyjaciół. Oczywiście są różne stopnie miłości. Inaczej kochamy naszych rodziców, inaczej braci i siostry, inaczej krewnych, przyjaciół, znajomych i oczywiście inaczej też nieprzyjaciół.
- Ojciec przebacza i zapomina o wszystkich błędach swego syna marnotrawnego. Tego jednak nie potrafi uczynić jego starszy syn, mimo tego, że był dobry, zawsze ojcu wierny, pracowity, uczciwy itp. - Mądrymi i pełnymi miłości wyjaśnieniami usiłuje ojciec nakłonić swego starszego syna do pojednania się w braterskiej miłości z nawróconym bratem marnotrawnym. - W postępowaniu ojca widzimy cudowny przykład tego, jak rodzice powinni wychowywać swe dzieci do prawdziwie braterskiej miłości, zwłaszcza wtedy, gdy dzieci posiadają bardzo różne charaktery.
- Ale ostatecznie wszyscy możemy w tej przypowieści odnaleźć nas samych - marnotrawne dzieci Ojca Niebieskiego. - A gdy widzimy siebie bardziej podobnymi do tego pracowitego, wiernego ojcu starszego syna, to zastanówmy się, czy też jak on uważamy się za lepszych, a zarazem nie chcemy ulec prośbom Ojca nakłaniającego nas do pojednania. On przecież wyraźnie naucza: "Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz Niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień." (Mt 6,14-15).
- Prawdziwa miłość braterska zawsze szuka szybkiego pojednania z innymi, gdyż taka jest Wola Ojca Niebieskiego. Tego Jezus uczy wyraźnie: "Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia." (Mt 5,25),
- a św. Paweł dodaje: "Nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce! Ani nie dawajcie miejsca diabłu!" (Ef 4,26‑27).
- Przecież Papież to Polak, który miłuje Miłością Chrystusową wszystkie narody, a na Polskę patrzy ze zbolałym sercem i woła: "PRZEBACZ, A ZAZNASZ POKOJU!" - Wszyscy wierzący głośno wołają, że kochają Papieża, lecz kto go naprawdę kocha miłością braterską, ten zrobi dokładnie to wszystko, czego on w Imię Jezusa naucza!
· Jak wygląda moje posłuszeństwo Woli Jezusa i Ojca Niebieskiego, który nakłada na nas obowiązek miłości braterskiej wobec wszystkich braci i sióstr? - Czy naśladuję chętnie przykład ojca miłosiernego lub - jeśli grzeszyłem - przykład syna marnotrawnego? - Czy codziennie, najpóźniej wieczorem przy rachunku sumienia, szukam pojednania z Ojcem Niebieskim i czy pokornie proszę Go o przebaczenie moich błędów i przewinień? - Czy spowiadam się regularnie?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: