Słowo Boże: 2 Tes 3,13‑15
"Wy zaś, bracia, nie zniechęcajcie się w czynieniu dobrze! Jeżeli ktoś nie posłucha słów naszego listu, tego sobie zaznaczcie i nie obcujcie z nim, aby się zawstydził. A nie uważajcie go za nieprzyjaciela, lecz jak brata go napominajcie!"
P: Oto Słowo Boże! — W: Bogu niech będą dzięki!
Pomoc w rozważaniach:
- Dzisiejsza Nauka Słowa Bożego, w której Duch Święty przemawia do nas ustami św. Pawła Apostoła, zachęca nas do czynienia dobra wobec innych, czyli do ćwiczenia się w braterskiej miłości, choćby ona nieraz była ciężka, niewygodna oraz wymagała wysiłku i ofiary. Ta miłość braterska wymaga również tego, abyśmy napominali błądzących.
- To odpowiada dokładnie pouczeniu Jezusa: "Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!" (Mt 18,15-17). - Nie zapominajmy, że "poganin i celnik" tu nie oznacza nieprzyjaciela, lecz ludzi grzesznych, których Bóg jednak miłuje i wciąż czeka na ich nawrócenie. Dlatego powinniśmy się również i za nich modlić, skoro Jezus oczekuje naszej miłości nawet do naszych nieprzyjaciół, mówiąc: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują." (Mt 5,44).
- Św. Paweł wyjaśnia więc w dzisiejszym Słowie Bożym, że tych, którzy błądzą, mamy najpierw napominać, a jeżeli się nie nawrócą, zerwać z nimi kontakt, ale wtedy nie uważać ich za nieprzyjaciół, lecz miłować i modlić się o ich nawrócenie.
Obowiązek napominania grzeszących znany był już w najdawniejszych czasach:
- "Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz Słowo z Ust Moich, upomnisz ich w Moim Imieniu. Jeśli powiem bezbożnemu: «Z pewnością umrzesz», a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie." (Ez 3,17‑21).
- Uzupełnijmy nasze dzisiejsze rozważanie o braterskiej miłości jeszcze następującymi pouczeniami: "Słowo Chrystusa niech w was przebywa z (całym Swym) Bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie." (Kol 3,16a) oraz: "Znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy! Na to zaś wszystko (przyobleczcie) miłość, która jest więzią doskonałości." (Kol 3,13‑14).
- Pan Jezus i Jego Apostołowie zachęcają do miłości braterskiej, gdyż tylko ona buduje trwały pokój i szczęście między ludźmi na ziemi oraz prowadzi do Szczęścia Wiecznego w Niebie.
· Czy jestem otwarty na upomnienia innych, którzy w braterskiej miłości zwracają mi uwagę, a zwłaszcza wtedy, gdy te upomnienia wymagają ode mnie ofiary, samozaparcia i wielkiego trudu? - Czy staram się naprawdę w braterskiej miłości napominać błądzących i pouczać ich Mądrością i Bogactwem Słowa Bożego?
W świetle Słowa Bożego - czyniąc dobre postanowienie - przeprośmy Boga za wszelkie nasze zaniedbania, winy i grzechy, z pokorą prosząc o ich przebaczenie
Modlitwa dnia: